Mycha - 2008-02-13 21:12:33

ej no co jest odzywajcie sie troche na tym forum bo nudne sie robi: to na początek wrzudźcie jakiś kawał albo co smiesznego:P nie można kurwa tylko zamulać !!!!

TrEbLo - 2008-02-15 13:21:53

http://www.smog.pl/wideo/16291/walentyn … e_friends/
spóźnione ale zawsze śmieszne =P

Wódz Indian zwołał naradę i mówi:
- Zbudujmy rakietę nuklearną!
- A gdzie ją wystrzelimy? - pytają Indianie.
- Na Erewan! - odparł wódz.
- A dlaczego na Erewan?
- Bo to jedyne miasto jakie znam!
Indianie ścięli więc wielką sekwoję, wydrążyli ją w środku, napełnili prochem, przytwierdzili lont, napisali na niej "Na Erewan" i odpalili. Rakietę rozsadziło, a Indian porozrzucało w promieniu kilkunastu metrów. Wódz wstaje, otrzepuje się i mówi:
- O ja pierdolę! Wyobrażacie sobie co się teraz dzieje w Erewanie?!
-----
W szkole nauczycielka mówi uczniom, że odwiedzi ich dyrektor i jeśli ktoś powie coś brzydkiego, to cała klasa ma wstać i wyjść.
Dyrektor przychodzi do klasy, idzie do ławki Jasia i pyta:
- Co tam słychać nowego na mieście chłopcze?
- Nowy burdel otwierają. - Jaś odpowiada.
Klasa wstaje i zaczyna wychodzić. A Jasiu:
- A wy gdzie? Dopiero, kurwa, fundamenty stawiają!
-----
Jasio zastał rodziców w intymnej sytuacji.
- Tato, co robisz? - zapytał.
- Popycham mamę - odpowiedział niedbale tata.
- To jeszcze nic. Jakby mama się wczoraj o szafę nie opierała, to by ją pan listonosz na pocztę zapchał.
-----
Jasio zastał rodziców w intymnej sytuacji.
- Tato, co robisz? - zapytał.
- Popycham mamę - odpowiedział niedbale tata.
- To jeszcze nic. Jakby mama się wczoraj o szafę nie opierała, to by ją pan listonosz na pocztę zapchał.
-----
Przed ślubem:
Ona: Ciao Janek
On: No nareszcie, już tak długo czekam!
Ona: może chcesz zebym poszła?
On: NIE! Co ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla
mnieă??straszna!
Ona: Kochasz mnie?
On: Oczywiście. O każdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On: NIE! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocałować?
On: Tak, za kaźdym razem i przy każdej okazji!
Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On: Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem!
Ona: Czy mogę ci zaufać?
On: Tak.
Ona: Kochanie....
dwadzieścia lat po ślubie:

czytajcie od dołu....



Proszę, styknie tyle?;> :P

GotLink.pl